Pora na coś tryskającego magią...
Zgadza się, pora na coś z magiczną fabułą z udziałem zaklęć i czarodziejów. Co prawda już przy okazji poprzedniego wpisu zapowiedziałam dzisiejszą książkę, którą przy recenzowaniu, jak zawsze wezmę pod swoją lupę😊. Jestem bardzo zadowolona z mojego wyboru, tym bardziej, że co któryś raz natrafiałam na tę opowieść u mnie w bibliotece, jednakże zawsze znajdowałam coś innego i później bez większego zastanowienia odkładałam z powrotem na półkę. Ale było warto i to jak. Mogę to śmiał0 powiedzieć. Jak wiecie ostatnimi miesiącami królowały u mnie pamiętniki i dzienniki, natomiast teraz chcę ponownie skupić się na powieściach przygodowych i obyczajowych, ponieważ to one porywają mnie do swojego świata najbardziej.
Kaye Umansky - "Jak założyć magiczny sklepik w tydzień".
Mieszkańcy Mostu Małego, miejsca, gdzie przebiega cała akcja, preferują spokojny tryb życia, bez zawirowań. Pozbawiony niespodziewanych rzeczy, z którymi nigdy nie mieli styczności. Rutyna, co dzień to samo, a więc w jaki sposób miały ujście emocje owiane pretensjami, w skutek nieuprzedzonego zjazdu czarownic? Każdy ma pojęcie na temat, że pewna dziewczynka utrzymująca bardzo dobry kontakt z miejscowymi w ich ulubionym sklepie, posiada smykałkę do magii. Jednak stara się to ukrywać, gdy raz wymsknęło jej się zaklęcie i w efekcie otrzymała niedodające otuchy, niepochlebne spojrzenie klienta. Eliza, bo to o niej mowa, zaprzyjaźniła się z pogodną czarownicą Magentą Nagłą. Chaotyczna, gubiąca się w swoich zaklęciach, ale w tym wszystkim chcąca rozruszać od powtarzalności i ciągle tego samego, Most Mały. Magenta otwiera sklep. Jest w nim wszystko. Łaskotki w proszku, magiczne pierścienie, musztarda w proszku, mąka z proszkiem do spieszenia... Tylko czy mieszkańcy Mostu Małego, niechętni do jakiegokolwiek urozmaicania ich miasteczka, w ogóle odważą się przekroczyć tamtejszy próg? Dlaczego by mieli nie chcieć tam zawitać, skoro pojawiające się czarownice, już z dala machają na przywitanie. Z pogodnością na twarzy pytają, jak mija każdemu dzień.
Jednak pomimo wszystko między mieszkańcami miasteczka, a czarownicami powstaje bariera. Czy z czasem miejscowi przestaną być onieśmieleni i zaczną przepraszać, i mieć wyrzuty sumienia za swoje dotychczasowe zachowanie? A może w drugą stronę, czy nastąpi zgoda lub czarownice zaczną za bardzo ingerować w ich codzienne życie?
Wciąż nie mogę nacieszyć się tym, że już za mną powieść przygodowa "Jak założyć magiczny sklepik w tydzień". Pochłonęłam ją w dwa popołudnia📖. Ale nadal przede mną kontunuowanie i poznawanie twórczości angielskiej pisarki Kaye Umansky. W tym cyklu są jeszcze m.in. ''Jak odnaleźć czarownicę w tydzień" i "Jak zostać czarownicą w tydzień". Fabuła, myślę, że wpasuje się w gusta wielu czytelników, gdyż tyle w niej inności. Każdy znajdzie jakąś pozytywną stronę w tej powieści. Polubiłam tutaj spokojny bieg akcji, można powiedzieć, że płynny i zwiewny, jak piórko lecące z łagodnym wiatrem. Od książki bije duża dawka sympatii, jeśli można tak powiedzieć. Mam nadzieję, że na tym nie poprzestanę z tym cyklem, bo ciężko było nie wkręcić się na całego w mały świat sympatycznych czarownic, którzy oprowadzili chętnych czytelników, zaglądających za kartami książki, do ich miasteczka.


Urocza powieść. Warto przeczytać powieść ze świata magii :)
OdpowiedzUsuńBez wahania wybrałam tę książkę - wiedziałam, że trafię. Czytałam wcześniej podobne powieści przygodowe i były w moim stylu ;)
UsuńUm livro magnífico obrigada por compartilhar, feliz quinta-feira bjs.
OdpowiedzUsuńMuito obrigado😊🌺.
UsuńMagia, to coś co mnie zawsze przyciąga do książek :)
OdpowiedzUsuńDo tej pozycji szczególnie przyciągnął mnie pomysł na okładkę i oczywiście humorystyczny opis książki na odwrocie :)
UsuńWitam Cię Moja droga Pasjo Czytania. Cieszę się, że nadal czyta i recenzujesz. Przedstawiona książka bardzo mi się spodobała i chętnie sprezentowałabym ją jakieś fajnej dziewczynce. Myślę, że taki magiczny sklep może się przydać wszędzie zwłaszcza jeśli jest tak pomysłowo zaopatrzony. Przyjemnej reszty wakacji życzę.🤗
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawione słowa😊. Przysyłam pozdrowienia🌺.
UsuńZapraszam do mnie na rozdanie z okazji 10 rocznicy bloga! ♥
OdpowiedzUsuńAngelika
Chętnie wzięłabym udział, gdyby mój wiek nie byłby przeszkodą😉.
Usuń