Zemsta - Aleksander Fredro.

Dzień dobry Kochani😊! Chyba nie muszę nikomu przedstawiać tej książki, bo jest to lektura, którą czytały wszystkie pokolenia. Tak się składa, że właśnie przyszła pora na mnie, więc będę mogła wymienić się z Wami moimi wrażeniami i małymi perypetiami. Z własnego wyboru nie sięgnęłabym po tę książkę, a słyszałam o niej naprawdę przeróżne opinie. Od zachwytu i oszołomienia, że to najlepsza lektura, aż po znudzenie, monotonię, i rezygnację. Ku mojemu zaskoczeniu, z wielką szybkością przebrnęłam przez te 4 akty. Nie powiem, że nie umiałam się od niej oderwać i, że poczułam się, jakbym naprawdę była w tym świecie przedstawionym. To było tak po prostu, moje wewnętrzne przeczucie cały czas powtarzało mi, że gdy uporam się z tym gatunkiem literackim, to z niesłychaną przyjemnością będę mogła zagłębić się w coś, za czym przepadam, za książką przygodową. Mam tutaj na myśli powieść o kocie ,,Ra Wszechmocny''. Postaram, aby następna pojawiła się właśnie ta recenzja, bo dosyć niedawno odkry...