Eri czarodziejka
Jak Wam mijają ostatnie tygodnie września? U mnie ten miesiąc to powrót do szkoły, wczesne pobudki i nowe szkolne wyzwania. Jednak pomimo tego wiem, że pomiędzy szkolnymi obowiązkami i zajęciami popołudniowymi na czytanie zawsze znajdę czas📖📚. Jeszcze podczas wakacji miałam okazję poznać pewną powieść przygodową, a mianowicie ,,Eri czarodziejka'' Jacka Inglota. Powiem Wam, że ostatnio natrafiam na same ciekawe książki, a ciekawe, to w tym przypadku mało powiedziane, więc jeśli już jesteście zaciekawieni i macie ochotę poznać moją kolejną recenzję, to koniecznie tutaj zostańcie😊.
Pewnego dnia zjawienie się południc odciąga Eri od opieki nad jej małym braciszkiem, Miszą. Kto mógłby się spodziewać, że sługi Widary przyjdą akurat w tym momencie i będzie taki a nie inny obrót spraw? Ale spokojnie, opowiem Wam więcej. Eri, bo tak brzmi imię głównej bohaterki, jest uczennicą doświadczonej już czarodziejki, Maruszy. Słyszał o niej każdy w okolicy, ale o Eri również, bo ma już się czym pochwalić.
Poprzedni, pierwszy tom serii ukazał się kilka lat temu, więc jeśli będę miała okazję, to koniecznie to nadrobię. Wydawało mi się, że są to książki niezależne od siebie, ale jednak są z sobą mocno powiązane. Bohaterka bardzo często wspomina emocje towarzyszące we wcześniejszej wędrówce, w której celem było ocalenie ostatniego smoczego jaja. Mogłam się tego domyślić chociażby po pewnym elemencie z okładki - w obu tomach jest na niej narysowany ten sam smok i to właśnie mogło świadczyć o kontynuacji😆.
Wracając już do wcześniejszego wątku... Dziewczynka pomimo wielu zastrzeżeń i obaw wyrusza w wędrówkę do tajemniczego i skrywającego w sobie same intrygujące wspomnienia lasu🌳. Cały czas z tyłu głowy towarzyszą jej myśli o tym, że sługi okropnej czarodziejki, Widary odciągnęły ją od opieki nad małym Miszą. Jej nauczycielka z którą poznaje przeróżne zaklęcia i receptury dzięki którym kiedyś również i ona zostanie czarodziejką, niestety nie może jej pomóc. Ma to związek z tym, że dostała list, w którym została poproszona o natychmiastowe przybycie do Zamku Magów. Przy ścieżce prowadzącej do wejścia lasu Eri natrafia na chłopca, który przedstawia jej się jako bajarz, Miko👦. Chłopiec nalega, że będzie towarzyszył podczas wędrówki spotkania z Widarą, a ona po drodze opowie mu swoją historię. Z początku dziewczynka nie jest zadowolona z jego obecności, ale z czasem przekonuje się, że bez niego nie poradziłaby sobie i nie wpadła na takie pomysły jak on. Miko z każdą sekundą zaczyna zastanawiać Eri coraz bardziej pod różnymi względami. Chociażby po tym, że z niesłychaną prędkością, jak na chłopca w jej wieku, przemierza każdy zakątek lasu🌳.
Ich kilkudniowa wyprawa niesie z sobą mnóstwo strachu, niepewności i przerażenia. Jednak po drodze napotykają na zwierzęta o dobrym sercu, które dają im liczne wskazówki i rady, jak odkrywać tę bujną gęstwinę.
Jak myślicie, czy bohaterka odkryje sekret chłopca? Kim on może tak naprawdę być? Czy Eri odzyska małego Miszę z rąk czarodziejki o tak potężnej mocy? Koniecznie musicie się o tym przekonać😊. Książkę zaliczam do tych niesamowicie udanych i trzymających czytelnika w napięciu, co się dalej wydarzy😊.
Z chęcią przeczytam tę książkę, poprzedni tom również. ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach wypatrywać w bibliotece, czy również nie pojawił się pierwszy tom 😃 .
UsuńWidzę, że fabuła tej książki jest mocno wciągająca.
OdpowiedzUsuńTo prawda😃, jednak tempo akcji niekiedy sprawiało, że trzeba było być bardzo skupionym, aby nie zgubić wątku.
UsuńMyślę, że wiem komu mogłabym sprezentować tę książkę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc😊.
UsuńKiedyś kochałam tematy czarodziejek :D
OdpowiedzUsuńMi rzadko zdarza się czytać powieści o takiej tematyce :-)
UsuńRecenzja skutecznie mnie zachęca.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie baśniowe klimaty, chętnie bym przeczytała, choć najlepiej od pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szkole :). Ja mam ją już za sobą, ale wrzesień za to miałam atrakcyjny, nie zawsze pozytywnie. Relaks z książką zawsze trochę pomoże :)
O! Coś dla mojej córki :) Muszę jej polecić tę książkę!
OdpowiedzUsuńCiekawa fabuła. Czasem lubie siegnąć po ten gatunek :)
OdpowiedzUsuńFabuła powieści sprawiła, że poczułam, jakbym naprawdę uczestniczyła w tym świecie przedstawionym 😃📚.
Usuń