Towarzyskie przypały Lottie Brooks.

 Dzień dobry Wszystkim😊!

Nawet nie wiecie jak jestem podekscytowana na samą myśl o tej recenzji😋. Wręcz pękam z zafascynowania! To dlatego dziś jeszcze bardziej będzie tryskało dawką pozytywnej energii😎. Jeżeli macie ochotę dla odmiany na szaloną powieść, a tak właściwie dziennik, w którym obiecuję, że momentów, kiedy można wytrysnąć śmiechem nie brakuje, to mam idealną propozycję📖

Rok temu sięgnęłam po pierwszą książkę z serii o zwariowanych perypetiach głównej bohaterki Lottie - ,,Żenujące życie Lottie Brooks''. Czytałam ją w ciemno i zupełnie nie wiedząc o tym, że rozbudzi ona mój czytelniczy apetyt na pamiętniki.

Wróciłam myślami do wrażeń, które towarzyszyły mi przy wspomnianej lekturze i nie mogłam inaczej rozwiązać tej sprawy, jak sięgnąć po kolejną część jej przygód. Przychodząc do biblioteki nigdy nie mam sprecyzowanych planów na konkretny tytuł, zdaję się po prostu na wpływ chwili, a jednak tym razem jasno się nastawiłam i... to mnie niesamowicie cieszy😊📚.

,,Towarzyskie życie Lottie Brooks'' Katie Kirby to pamiętnik dwunastoletniej dziewczyny dedykowany dzieciom od 9 lat, jednak myślę, że młodsi czytelnicy równie pozytywnie odbiorą całość fabuły oraz ci starsi - to tak jak ja😀.. Bardzo przemawia do mnie to, że akcja rozgrywa się w Anglii i, że przy okazji można poznać co nieco ciekawostek o tamtejszych gimnazjach oraz systemie szkolnictwa. To dodatkowy, edukacyjny plus📔. 

Znalazłam oparcie w Lottie chociażby w kwestii relacji, kontaktach z przyjaciółmi i dobrze jest wiedzieć, że podobne rzeczy też ją czasami spotykają i, że nie zawsze wszystko jest takie kolorowe, na jakie wygląda. Gdyby było to możliwe, to z pewnością mogłabym się zaprzyjaźnić z Lottie i szybko znalazłybyśmy wspólny język😊.

Lottie to osoba, która przyciąga do siebie jak magnez kolejne gafy i nieprzewidywania. Jeżeli dobrze policzyłam, to z około ośmiu razy parsknęłam gromkim śmiechem😋. Przytoczę Wam sytuację, która absolutnie mnie wzięła😅. Nasza bohaterka wiedząc już, że zaczyna panikować jak sklecić słowa z chłopcami, schowała się za drzewem w parku, aby nie musieć rozmawiać, ale i tak ją dostrzeżono. Ach te drzewo, nie było za szerokie, prawda😅? Na zwyczajne, z pozoru nie skomplikowane pytanie😁, jak minął dzień, odpowiada solona breja. Lottie skleca zdanie najpierw w myślach, analizuje ton możliwie wypowiedzianego słowa, jest dumna, że tak wytwornie to zabrzmi, a po wypowiedzeniu zupełnie nie zamierzonego czegoś ma ochotę, zapaść się pod ziemię😂. Ze wstydu, oczywiście.

Znajdziecie tutaj również motywy przyjaźni. Amber, dziewczyna z klasy, która postrzegana jest jako osoba bardzo pewna siebie, że nikt nie może jej wejść na drogę, każdy ją lubi, a przynajmniej tak się wszystkim wydaje, każdy ją uwielbia oraz nikt nie jest w stanie jej się sprzeciwić. Niejednokrotnie uraziła Lottie swoimi słowami i czasami naprawdę zastanawiałam się, skąd nasza główna bohaterka czerpie tyle siły. Amber jest przedstawiona jako osoba, która wygląda, jakby z wszystkim sobie doskonale radziła, a jednak życie nie zawsze pokazuje po jej myśli .

Tak przypuszczałam, że krócej nie dałabym rady przekazać Wam wszystkiego, co chcę😀. Przyznam się, że nieźle się bawiłam podczas pisania tej szalonej recenzji, dokładnie takiej, jaka jest Lottie Brooks - zabawna, szalenie nieobliczalna😋.

       


Komentarze

  1. Widać, że to wartościowa lektura dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalna i bardzo ciekawa pozycja dla najmłodszych czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna propozycja :D
    Miłego dnia :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopełniają ten pamiętnik dowcipne rysunki w formie ludzików - patyczaków, które nie raz rozbawiły mnie do nie lada śmiechu :)

      Usuń
  4. O proszę! Zapowiada się ciekawa książka :) Mojej córce na pewno by się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam co jakiś czas sięgnąć po takie pamiętniki /dzienniki, a seria o Lottie przypadnie do gustu zarówno tym młodszym, jak i troszkę starszym czytelnikom 😊.

      Usuń
  5. Czytaliśmy jakąś ksiażke z tej serii. Dobrze ją wspominam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna pozytywna recenzja. Czuje się zaciekawiona. Super, że książka potrafi wyzwolić w nas takie emocje. Będę polowała na nie.

    Pozdrawiam serdecznie i życzę uroczego wieczoru

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czekolada z chili.

1 urodziny bloga " Moja pasja czytania"

Amelia i Kuba. ZŁOTA KARTA.

Czy praca nad sobą jest ważna na każdym etapie życia?

Kolejna część przygód z serii o Lottie Brooks.