Klub dziwnych dzieci i moje wrażenia📖.
Witam Was w Nowym Roku😊!
Jak Wasze noworoczne nastroje😊? Czy macie już jakieś literackie inspiracje? Tym więc dzisiejszym postem rozpoczynamy 2025 rok📖😊. Oczywiście nie zabraknie mnóstwa książkowych opowieści, moich przemyśleń, wrażeń, także niech nasza powieściowa podróż przez fantasy, literaturę przygodową, popularnonaukową, obyczajową nadal trwa📖! W tym roku mój blog będzie obchodził 3 urodziny, tak więc będzie dużo powodów do radości. Chciałabym również, aby pojawiało się więcej inspirujących fotografii.
2025 rok mogę śmiało powiedzieć, że zaczęłam w towarzystwie dobrej książki. Dobrej, to powiedziane za mało. Nie obyło się bez chwil, kiedy już myślałam, że bohaterowie wyjdą z siebie, ale również takich, kiedy już wpadłam na wszelkie możliwe rozwiązania, a jednak, autorka w bardzo niebanalny sposób wyszła z całej sytuacji. Zapraszam Was do zagłębienia się w recenzję lektury ,, Klub dziwnych dzieci'', którą napisała Petra Soukupova.
Jest to powieść obyczajowa, która ukazała się pod nakładem Wydawnictwa Dwie Siostry. Na pewno pamiętacie serię o Beverly, Raymie i Louisianie, tak więc te książki pochodzą z tego samego, dużego cyklu📖.
W każdym kolejno rozdziale dowiadujemy się o historii jednego z czterech bohaterów. Najpierw autorka odkrywa przez nami Milę. To z pozoru zwyczajna dziewczynka, w wieku wczesnoszkolnym, która uwielbia obserwować liście poruszające się na wietrze, królestwo mrówek... i pasjonuje się ptasznikami. To takie duże pająki, dla niektórych na pierwszy rzut oka mogą budzić grozę😉.
Petr i Mila zdecydowanie mają za sobą nietypowe poznanie. Są w prawie takim samym wieku, a pewnego razu, kiedy czekali na swoje mamy pod sklepem, pewien staruszek podarował im szynszylę. Ot tak. Kiedy jedno nie mogło się ją zaopiekować, zwierzątko trafia w ręce Petra👦. Pora spania kojarzy się chłopcu z potworami, straszydłami... Szynszyla nie pozwala mu zasnąć i wtedy pojawiają się myśli, że ten staruszek oraz zwierzę są zaczarowani.
Katka jako pierwszą poznaje Milę, zaczyna przychodzić ona do parku w cichy zakątek, gdzie w spokoju może sobie czytać bez gwaru. Nie podoba im się to, że miejsce, które na początku było tylko jednej z nich, zaczyna być dzielone. Opowieść o losach Franty👦 najbardziej mnie przejęła. Jednak nie chciałam zagłębiać się w całość jego historii i pominęłam zaledwie parę stron. Jest to bowiem chłopiec, który chodzi o kulach. Nie skupia on na tym całej swojej uwagi i wręcz przeszkadza mu litość i współczucie.
Dlaczego więc ,,Klub dziwnych dzieci'' ? Każdy bohater uważa, że po części jego zainteresowania są pozytywnie dziwne. Mila uważa, że jako jedyna fascynuje się ptasznikami, a nie każdy chciałby je posiadać. Petr jako punkt wyjścia uważa wyobrażanie sobie przed snem dziwadeł.
Krok po kroku zapoznają się i fakt, który świadczy, że są bliskimi przyjaciółmi jest, że przeraża Petra wyjazd na zieloną szkołę. Reszta przyjaciół decyduje się razem z nim na 2 - 3 dni wyruszyć z domu, ze śpiworami, sami. Co więc innego mieli począć, gdy nie wystarcza jasne przedstawienie swojego stanowiska, o niechęci? Wszystko logistycznie sobie poukładali, autobusy, dojazd, podzielenie się na dwie grupy.
Czy bohaterowie wkrótce zatęsknią za domem🏠 ? Przecież zarówno po drodze, jaki i w czasie pobytu może ich spotkać naprawdę wszystko.
Z historią każdej postaci można się utożsamić. Każdy znajdzie w niej bliskie sobie aspekty i motywy. Na początku każdego rozdziału jest litera imienia któregoś z bohaterów i dzięki temu wiemy, z kogo perspektywy jest prowadzona narracja.
Niezmiernie się cieszę, że dzięki Wydawnictwu Dwie Siostry miałam możliwość poznać tę opowieść😊. Ja już wiem, że śmiało możecie wpisać ten tytuł na swoją listę😀. Szczególnie ostatnia część trzymała mnie w napięciu. Nie zabrakło zarówno dynamiki w akcji, jak i momentów śmiechu względem pomysłu zakończenia zagwozdek bohaterów.
Życzę Ci spełnienia marzeń, planów, inspirujących fotografii mnogości recenzji, tony przeczytanych książek w 2025 roku.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Chyba skuszę się na tę książkę, gdyż lubię tego typu historie.
OdpowiedzUsuńO książce słyszę pierwszy raz i recenzja mnie do niej przekonuje.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa :) Wszystkiego najlepszego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się świetnie. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie mam jej w planach. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, ale bardzo chętnie poznałabym ją bliżej jak tylko będę miała taką okazję. Wspaniała recenzja :) Pięknego roku 2025 życzę, samych wspaniałości oraz realizacji wszystkich celów i marzeń!
OdpowiedzUsuńWitaj :) jak dla mnie to bardzo ciekawa historia warta przeczytania. Lubię niebanalne powieści. Fantastycznie, że piszesz o takich książkach. Najserdeczniejsze pozdrowionka z Krakowa ♥️
OdpowiedzUsuń