Louisiana. Powrót do domu.

 Dzień dobry wszystkim😊

Już za kilka dni będziemy wchodzić w kolejny, nowy miesiąc. Cały czas nie dowierzam, że ten czas tak szybko mknie - Wy wiecie, że ja to uwielbiam powtarzać🙈. Ale przecież coś się musi skończyć, aby coś innego mogło zacząć. Prawda😋? Dlatego dzisiaj mam Wam do zaproponowania następny tom trylogii o trzech przyjaciółkach - Beverly, Raymie i Louisianie. Wiem, że poprzednia część bardzo Wam się spodobała, więc jestem ciekawa jak będzie i tym razem. Przekonajmy się😀.

W tej części autorka odkrywa przed nami historię Louisiany, a poznajemy ją z trochę innej strony niż wcześniej. Przyznam, że w niektórych momentach miałam małe obawy jak bohaterka postąpi i jak się zachowa. Z drugiej strony jestem pełna podziwu jej umiejętności, charakteru i tego jak potrafi wybrnąć z wielu niełatwych sytuacji, na co inni bohaterowie może zareagowaliby z ogromnym przejęciem czy też rozkojarzeniem. To czyni też właśnie tę opowieść niezwykłą, że każda chwila potrafi nas czegoś nauczyć i pomimo, że na początku coś wydaje się nie do przejścia, to na pewno w bliższej lub dalszej przyszłości wiele rzeczy się wyjaśni. 

Louisiana mieszka z babcią. Jak do tej pory nie było większych powodów do zmartwień, jednak coś, co bohaterce wiecznie nie dawało spokoju to myśl, że jest obciążona klątwą. Seria niedobrego zaczyna się, kiedy wraz z babcią muszą wyjechać do miejscowości obok. Musiała zostawić przyjaciółki bez pożegnania, a król kotów -Archie🐈 nie może z nimi wyjechać, lecz pocieszeniem jest, że jest w zaufanych rękach. Oprócz wielu momentów obawy znajduje się również miejsce na chwile radości. Bohaterka nie boi się wyzwań, a dzięki temu, że spinki w króliczki są nieodłączne, to zawsze gdy o nich pomyśli poprawiają jej nastrój. Lecz pewnego dnia dostaje wiadomość której nigdy nie zapomni. Okazuje się, że Latający Cyrk Elefante jej rodziców tak naprawdę nie istniał. A jak to się stało?Dziewczynka wiele o nim opowiada i uważa to za ważny element jej życia. Jakby tego było mało musi stawić czoła pani Lulu oraz Ivie. Kim one są? Koniecznie musicie się przekonać co je połączyło lub zupełnie inaczej, co sprawiło, że czuły się tak a nie inaczej w swoim towarzystwie.

Nowe dni to kolejne dla Louisiany przygody pełne przeróżnych emocji. Na swojej drodze napotyka również rodzinę Burk'a Allena. Dziewczynka zawsze może liczyć na wspólne rozmowy z tą rodziną. Wymieniają się swoimi przeżyciami i szczerymi radami. Lecz co stoi za tym, że bohaterka musi podjąć tak radykalną decyzję, jaką jest kwestia zamieszkania razem z rodziną Allenów? Z tą myślą i innymi przemyśleniami odsyłam Was do drugiego tomu tej serii😊.

 Autorką jest Kate DiCamillo.
Data premiery książki📖: 11.08.2023r.
Wydawnictwo: Dwie Siostry

Dziękuję Wydawnictwu Dwie Siostry za możliwość poznania historii Louisiany. Rzadko mi się zdarza czytać powieści w takich klimatach, a po przeczytaniu tej jestem w pełni usatysfakcjonowana i bardzo się cieszę w jaki sposób się skończyła😊. Bardzo Wam ją polecam😎.


Komentarze

  1. Czyli główna bohaterka jest warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, ze zapowiada się dość ciekawa seria. Będę ją polecać dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią poznam tę trylogię. Bardzo mnie ciekawi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęciłam do przeczytania tej powieści😊.

      Usuń
  4. Witam po wakacjach:) Super recenzja. Fabuła jak dla mnie interesująca. Na pewno będę ją miała na uwadze. Wydawnictwo Dwie siostry nie jest mi znane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊. Książka jest naprawdę warta poznania 😃. Autorka w świetny sposób przedstawiła nam tę historię.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Totalnie chaotyczne święta Lottie Brooks.

1 urodziny bloga " Moja pasja czytania"

Mazurscy w podróży. Bunia kontra fakir.

Co mnie zachwyciło w Pamiętniku księżniczki 1 ?

,,Zemsta'' - ekranizacja czy książka?