Mazurscy w podróży. Bunia kontra fakir.
Witam serdecznie wszystkich moich czytelników😇😊😃!
Śpieszę Wam pisać TĄ opinię, bo wiecie, niektórzy mają tak (w tym ja), że jak nie napiszą tego od razu to zapomną i przepadnie. Do kolekcji przeczytanych książek📔 dodaję MAZURSCY W PODRÓŻY. BUNIA KONTRA FAKIR. Napisała Agnieszka Stelmaszyk. TEN OTO utwór literacki📖 fajny jest do czytania na wakacjach (zabrałam TĄ książkę na wakacje), bo fajnie jest być na wakacjach i czytać o czyiś wakacjach😀. Utwór (jak już kiedyś wspomniałam, synonim książki📖) został wydany w 2020 roku. Gdy książka📓 jest fajna, to człowiek chce do niej wracać😊! W książce znajdziecie: ciekawostki o europejskich krajach🌍 i unikalne zdjęcia z podróży z prywatnego archiwum Autorki książki📖! Głównym bohaterem jest Jędrek Mazurski👦, który ma 11 lat. Na jego mamę mówią MAMINA, na tatę PADRE, a na babcię (która tak naprawdę nazywa się Henrysia), co często się słyszy w książkach, mówią BUNIA. Jędrek miał jechać na wakacje z rodzicami, ale z tego względu, że bunia (mama taty Jędrka), powiedziała, że chciała by się z nimi zabrać, bo pewnie następnego wyjazdu już nie dożyje. Mama Jędrka zaproponowała Marceli (Marcela ma 13 lat) czyli kuzynce Jędrka, żeby pojechała z nimi, bo w tym roku nigdzie nie jedzie na wakacje. Jeśli pozwolicie, to opiszę krótko trasę podróży jaką przejechali.
Frankfurt nad Menem w Niemczech, Orange we Francji, Carcassone we Francji, Blanes w Hiszpanii, Barcelona w Hiszpania, Cannes we Francji, Padwa we Włoszech, Wenecja we Włoszech, Wiedeń w Austrii, Wałbrzych w Polsce.
Chcielibyście zwiedzić warte zwiedzenia tam miejsca i pojechać taką trasą wyprawy😊?
Pewnie się zastanawiacie o co chodzi z tym BUNIA KONTRA FAKIR. Moim zdaniem powinno tam być napisane BUNIA I JĘDREK KONTRA FAKIR, ale cóż... Kontra, to znaczy, że coś lub ktoś jest przeciwko. Już w Frankfurcie, gdy reszta rodziny poszła do knajpy coś zjeść, Bunię👵 i Jędrka👦 zainteresowało zbiegowisko ludzi. Poszli zobaczyć, o co tam chodzi, a w powietrzu lewitował trzymając się tylko laski pewien FAKIR, a obok jego ziomki pomocnicy zbierający datki💵💶 od ludzi, bo nie mogli się gapić podobno za darmo. Bunia👵 z Jędrkiem👦 rozczulała się nad lewitującym, czyli siedzącym w powietrzu FAKIREM. Myślała z Jędrkiem, że jest już zmęczony. Na twarzy mężczyzny wykrzywił się grymas niezadowolenia, gdy się tak na niego w dwójkę gapili. Gdy Bunia👵 się go pytała czy coś mu dolega, robił dziwne miny, więc pomyślała Bunia, że ma już dość tego lewitowania przed tłumem gapiów. Jędrek pociągnął za laskę i FAKIR gruchnął na ziemię. Zaczął coś do nich krzyczeć w niezrozumiałym języku i wymachiwać rękami, więc pomyśleli, że jest radosny. FAKIRA ze swoją podejrzaną bandą typków napotykają na każdym kroku. Rodzina Mazurskich zaczyna myśleć, że coś tu jest nie halo, bo to nie możliwe, by jechali dokładnie w te same miejsca, od Frankfurtu do Wałbrzycha, gdzie Mazurscy i dokładnie w tym samym czasie⌚. Dopiero w Wałbrzychu, na ZAMKU🏰 KSIĄŻ, cała tajemnica podejrzanego GANGU wydaje się. Okazuje się, że FAKIR i jego kolesie to oszuści. Na pytanie, po co GANG FAKIRA przyjechał do Polski, też znalazła się odpowiedź. Gdy wieść o złotym pociągu🚆🚂 ukrytym w podziemiach pod Wałbrzychem obiegła zagraniczne media, dowiedzieli się o tym również szefowie bandy FAKIRA. Fakir i kilku jego kompanów mieli zrobić rozeznanie na miejscu i w razie czego przygotować się do napadu stulecia. Pociągu jak dotąd nie odnaleziono, a FAKIR będzie mógł teraz lewitować do woli w więziennej celi, ponieważ miał na sumieniu dużo niecnych czynów... A może Wam uda się LEGALNIE znaleźć złoty pociąg🚉😊?
To była mega fajna książka, wciągająca, warta do przeczytania😀😇📖📔📓!
PS Ja już wyczekuję kolejnej książki📖 z tej serii📚😀! Już myślę jaka będą przygody... Mazurscy w podróży, porwanie prozerpiny... Muszę na bieżąco obserwować dostępne książki w bibliotekach😊📚 ...
📖📚POLECAM😇😋
📔📓I RECOMMEND😀😊
Komentarze
Prześlij komentarz